Szczególnie cieszy mnie poprawa stanu dróg na terenie gminy. W minionym roku w partnerstwie z powiatem (wspólne finansowanie) wyremontowaliśmy około 5 km dróg powiatowych. Pod tym względem nasza gmina od kilku lat jest liderem w powiecie tomaszowskim. W ramach budowy ścieżki geoturystycznej z udziałem środków unijnych wybudowaliśmy parking i platformę widokową w kamieniołomach Nowiny oraz utwardziliśmy tłuczniem drogę o długości 1 km w Rebizantach. Gmina partycypowała w kosztach budowy boisk, chodników i podjazdów do remiz w Ciotuszy Starej , Ciotuszy Nowej, Grabowicy i Nowinach. Nasz wniosek na dofinansowanie ze środków unijnych budowy wodociągu w Nowinach został pozytywnie oceniony i mamy już podpisaną umowę na pomoc w wysokości blisko 1,5 mln złotych.
W gminnym Ośrodku Kultury zmniejszyliśmy zatrudnienie o trzy etaty a od stycznia tego roku zredukujemy zatrudnienie o kolejne 1/2 etatu. Ograniczyłem liczbę godzin dydaktycznych oraz liczbę etatów obsługowych we wszystkich szkołach. Pracownicy obsługi w Urzędzie Gminy (kierowca i woźna) zatrudnieni są w ramach prac interwencyjnych finansowanych w części przez Powiatowy Urząd Pracy.
Podsumowując oceniam, że mimo wielu ograniczeń wydatków (kilka zaplanowanych inwestycji, fundusz sołecki, kultura, oświata, ochrona p. pożarowa), które są efektem zaniechania zmian w oświacie był to dobry rok. Wprawdzie naraziłem się wielu radnym rezygnując z wielu zaplanowanych inwestycji i ograniczając wydatki na remonty oraz zakupy, ale dzisiaj kiedy wiele gmin popadło w ogromne zadłużenie i mają kłopoty z utrzymaniem płynności finansowej widać, że moje działania były słuszne. Wyobraźnia i zdolność przewidywania pomogła mi odpowiednio wcześnie podjąć działania, które uchroniły gminę przed nadmiernym zadłużeniem.
W 2012 roku zaplanowaliśmy kilka ważnych dla gminy inwestycji: w gospodarce wodno-ściekowej budowa sieci wodociągowej ze zbiornikami i przyłączami w miejscowości Nowiny oraz modernizacja oczyszczalni ścieków w Suścu, a także wykonanie nowej przepompowni ścieków z dodatkowym przyłączem w Majdanie Sopockim II. Z ważniejszych inwestycji drogowych budowa chodnika przy drodze wojewódzkiej w Ciotuszy Starej, rozpoczęcie budowy ulic osiedlowych w Suścu (Piaskowa i Słoneczna), wspólnie z powiatem modernizacja dróg powiatowych na terenie gminy, budowa chodników przy drogach powiatowych oraz kontynuacja budowy ulicy Zagóra. W gospodarce mieszkaniowej planowane są wydatki na modernizację alei dojazdowej, chodników i parkingów przy budynku ośrodka zdrowia w Suścu. Natomiast w gospodarce komunalnej i ochronie środowiska, budowa oświetlenia drogowego przy ulicy Długiej w Suścu oraz dofinansowanie budowy Zakładu Zagospodarowania Odpadów w miejscowości Rogóźno. Realizacja tych wszystkich przedsięwzięć będzie wymagała zwiększenia deficytu i zaciągnięcia pożyczek na poziomie 1.7 mln złotych. W mojej ocenie jest to bardzo ambitny budżet wymagający odwagi i dyscypliny finansowej. Jego realizacja będzie możliwa jedynie w sytuacji kiedy dojdzie do całkowitej likwidacji pięciu małych szkół. W każdym innym przypadku budżet będzie musiał być korygowany a inwestycje zatrzymane lub znacznie ograniczone. Zaniechanie zmian w oświacie w proponowanym przeze mnie kształcie może doprowadzić do kolejnych jeszcze bardziej dotkliwych ograniczeń wydatków. Liczę na wyobraźnię i rozsądek radnych oraz wierzę, że nie będą dłużej wspierać patologii. W mojej ocenie utrzymywanie szkół, w których są klasy z jednym do trzech uczniów (takie teraz mamy) to jest patologia. Praca w radzie gminy nie jest zabawą w piaskownicy. Ta praca wymaga odwagi, krytycznego myślenia i wyobraźni. Wymaga naprawdę wielkiej wyobraźni. Obawiam się, że nie wszyscy mają tą wyobraźnię. Mimo podjętych już uchwał intencyjnych w sprawie zamiaru likwidacji 5 małych szkół pojawiają się, u niektórych radnych wątpliwości czy powinna to być całkowita likwidacja czy też ograniczanie stopnia organizacji i pozostawienie szkół filialnych z klasami I – III.
Przypominam, że na początku 2011 roku kiedy przedłożyłem Radzie Gminy propozycje zmian w oświacie, które miały polegać na ograniczeniu stopnia organizacji i utworzenia szkół filialnych z klasami I-III, przestrzegałem, że jeżeli nie dojdzie do tych zmian w tym czasie to w następnych latach trzeba będzie podejmować bardziej radykalne i bolesne decyzje. Dzisiaj ograniczanie stopnia organizacji szkół już nas nie satysfakcjonuje. Takie zmiany rozwiązałyby problem na krótko. Za rok musielibyśmy wrócić ponownie do likwidacji szkół. Warto więc raz podjąć odważne decyzje po to by na wiele lat rozwiązać problem. W wyniku zaniechania zmian tracimy rocznie ponad 1 milion złotych a sama podwyżka płac, którą wprowadził minister od września ubiegłego roku kosztuje nas 420 tys złotych. W tym roku zaplanowana jest kolejna podwyżka i jest sprawą oczywistą, że gmina nie jest w stanie utrzymać 8 szkół w takim stanie organizacyjnym jak dotychczas.
W związku z tym już teraz podjąłem decyzje o ograniczeniu zatrudnienia 4 kierowców oraz komendanta gminnego OSP. Mam nadzieję, że niezadowolenie przedstawicieli jednostek OSP wpłynie pozytywnie na decyzje radnych wśród których są również strażacy. Z mojej strony jest to tylko działanie wyprzedzające mające na celu pozyskanie sojuszników w sprawie zmian w oświacie, a jednocześnie pokazujące jakie konsekwencje mogą wynikać z zaniechania proponowanych zmian. Do czasu podjęcia uchwał nie będą podejmowane żadne działania związane z realizacją inwestycji ( nie będą ogłaszane przetargi), a wszelkie wydatki zostaną ograniczone do niezbędnych. Od stycznia do marca skrócimy czas oświetlenia naszych dróg o jedną godzinę. Tak jak powiedział minister finansów Jacek Rostowski idą trudne czasy, kryzys już nie puka do naszych drzwi ale łomocze i dlatego już dzisiaj trzeba podejmować trudne ale konieczne działania dla zapewnienia rozwoju gminy, a jeżeli okaże się to niemożliwe to przynajmniej do zachowania płynności finansowej i niedopuszczenie do zapaści gospodarczej. Jestem pewien, że uda mi się to zrobić, wystarczy tylko żeby nikt mi w tym nie przeszkadzał.
Franciszek Kawa